wtorek, 14 czerwca 2011

Polfa Warszawa też zmienia logo

Jedna z najstarszych polskich firm farmaceutycznych (zajmuje się produkcją leków od prawie 200 lat) zmierzy się z rebrendingiem swojej marki.

Firma zmienia swoje logo które funkcjonowało na rynku od 56 lat. Ze zmiana symbolu wiąże się również zmiana opakowań i całego corporate identity (identyfikacji wizualnej) firmy.


Według Polfy:
"To długo oczekiwana zmiana, która w efekcie ma na celu pokazanie Polfy Warszawa jako dynamicznie rozwijającego się przedsiębiorstwa, którego wizerunek idzie w parze z duchem dzisiejszych czasów." Pierwszy etap rozpoczął się na początku czerwca i potrwa do końca tego roku. W tym czasie nowe logo zostanie umieszczone na wszystkich materiałach korporacyjnych, firmowych i tych związanych z promocją leków, w dalszej kolejności na rynku pojawią się nowe opakowania ponad 140 preparatów produkowanych przez firmę.

Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o ten nowy znak.


Moje pierwsze skojarzenie kiedy je zobaczyłem było jednoznaczne z symbolem Wordpressa. Kolor, gradient, wąż+litera "V" = logo Wordpress - ale może tylko tak mi się wydaje. Poza tym z tego co chce nam zakomunikować firma widzę że jest to nowe logo ale czy nowoczesne??

Jeśli mogę zwrócić uwagę to dziwnie wygląda zestawienie "cienkiego" węża z "grubą" literą V - coś mi w tym znaku nie współgra. Niby cały jest nowy ale brakuje mu spójności. Dodatkowo zastanawiam się dlaczego nazwa Warszawa pisana jest "małymi" literami.
Cały symbol wygląda jak zebrane w jedną całość całkowicie przypadkowe kształty. Tak jakby zebrać z trzech, czterech projektów wstępnych "najciekawsze" elementy, które następnie połączono z sobą w jedną całość.

Dodatkowo skupiając się na "pastylce" kojarzy mi się ona z innym producentem farmaceutyków US PHARMACIA. Nic bym do tego nie miał gdyby zostali oni właścicielami Polfy i w ten sposób by do siebie nawiązywali.

Stare logo nie było przecież takie złe skoro funkcjonowało przez prawie 60 lat.


Może zamiast takiej rewolucji wystarczyło by wprowadzić kilka zmian które mogły by je unowocześnić. Można było zając się owalem z Syrenką. Poprzez zastosowanie trochę innych kolorów i nowej typografi stary symbol mógł by wyglądać o wiele nowocześniej. I nie odbiegał by tak bardzo od znanego nam symbolu.

Nowy symbol wygada jakby nie wychodził z jakiejś strategii lecz został kupiony w jednym z wielu serwisów oferujących gotowe symbole. Brakuje mi w nim strategii. A prawie dwustuletnia tradycja firmy został gdzieś stracona i pogrzebana.

Patrząc na oba symbole widzę dwie zupełnie inne firmy, nie wiem tylko czy na pewno taki był zamysł brandu.

2 komentarze:

GG pisze...

Warszawa z małej litery! wrrrr!

Admin pisze...

Też mnie to zdziwiło że podczas projektowania nikt na ten "detal" nie zwrócił uwagi

Prześlij komentarz