wtorek, 29 maja 2012

PZU - nowe logo

Czy ta zmiana była potrzebna????
Od kiedy tylko pojawiło się w mediach i na różnego rodzaju eventach zbierałem się do napisania kilku słów na jego temat.


Ciągle się zastanawiam czy ten redesing brandowi był/jest potrzebny???
Kiedy pierwszy raz je zobaczyłem na Pikniku Naukowy na gadżetach które były rozdawane pomyślałem sobie że to jakieś "jaja" - że coś sknocili i marketing nie zauważył (chociaż jest to mało możliwe a nawet w takiej instytucji było by niedopuszczalne) lub ktoś je zrobił bez zatwierdzania na własną rękę - a to akurat było by możliwe.
Niestety jednak się myliłem :( i to bardzo, gdyż już kolejnego dnia zobaczyłem reklamę w bloku reklamowym w którejś z telewizji.


Nie wiem jakie jest wasze zdanie na ten temat ale mi w pierwszym momencie skojarzyło się z Inteligo.


Na forach natomiast spotkałem się ze stwierdzeniem że wygląda jak "koło ratunkowe" dla firmy lub przypomina jakiś znak drogowy "jakiś nakaz". Poza tym już ten typ projektowania ostatnio gdzieś widziałem - Czy słusznie to zauważyłem?

PZU na naszym rynku istnieje od 1803 r. więc stoi za nim tradycja dlatego twierdze że stare logo bardzo dobrze mówiło wszystko o firmie. Patrząc na nie od razu kojarzyło mi się z firma stabilną z tradycjami, godną zaufania a teraz sam nie wiem. Jest jakieś takie "modne". A czy z modą powinna kojarzyć się firma która ma zapewniać mi poczucie BEZPIECZEŃSTWA?


Według Andrzeja Klesyka prezesa zarządu PZU SA:
Modernizacja wizerunku PZU ma odzwierciedlać zmiany, jakie zachodzą w firmie w ostatnich latach. Jest też jednym z elementów strategii ubezpieczyciela na lata 2012-2014. - PZU 2.0 to wizja silnej, prokonsumeckiej marki, wykorzystującej nowoczesne technologie w służbie klientowi. PZU się zmieniło. Nasi klienci już to widzą, chcemy, żeby zobaczyli to inni. Niektórzy ciągle mylą PZU z ZUS-em. My musimy to zmienić.
Zastanawiam się dlaczego zmiany wprowadzane są od zewnątrz do środka a nie na odwrót?

  • Czy dzięki zmianie "znaczka" w klapie zmieni się jak za dotknięciem czarodziejskiej różyczki mentalność osób tam zatrudnionych.
  • Czy ten moloch odejdzie razem z ostatnimi wykorzystanymi formularzami których są tam tysiące.

Z informacji które zebrałem mówi się że zmiana identyfikacji pochłonie 25 mln zł i ma zostać wprowadzana do wszystkich placówek sukcesywnie jednak ma zostać zakończona do końca wakacji - ambitnie!

Na poniższym zdjęciu widać jak zmieniało się logo PZU.


Podobno to nowe logo miało nawiązywać do tego z lat 50 ubiegłego wieku... ale chyba coś poszło jednak nie tak bo "dętka" jakaś taka za gruba ;)

Moim zdaniem poprzednie logo było na tyle dobre że jeśli już firma tak bardzo chciała je zmieniać można było to przeprowadzić na zasadzie zmniejszenia ilości elementów. Wiem że szeryfy były utrapieniem ale można było je zminimalizować dobrać trochę cięższą czcionkę a już na pewno nie robić tak ciężkiego okręgu no i jeszcze ten błysk który miał zapewne odciążyć logo a i "puścić oko" do klienta żeby mu się bardziej podobało. Jeśli chodzi o sam gradient to nie jest już on modny od jakiegoś czasu.

Jak się okazało na nowe logo PZU zorganizowało konkurs - jakoś do mnie te informacje nie doleciały a czytam takie informacje na bieżąco... ale może w szumie informacyjnym miałem akurat zakłócenia i odbierałem na innych falach:)
Pewnie były przeprowadzone jakieś badania na grupie docelowej albo test korytarzowy potwierdzający wybór menadżerski jednak finalnie jest to co jest. I pewnie pozostanie z nami przez następne kilkanaście lat. Mimo awersji na nie którą teraz mam po jakimś czasie zarówno ja jak i my wszyscy się do niego przyzwyczaimy i będzie czymś normalnym że tak "ekstra" wygląda to nowe logo;)

Za projekt odpowiedzialny jest Michał Łojewski (ten sam który odpowiedzialny jest za ostatnie logo PKO BP) i pewnie też ma swoje zdanie i wizję tego symbolu.

Moje kolejne skojażenie z tym nowym logo to że PZU barykaduje się i odcina od swoich klientów grubą kreską (oponą).

Naprawdę jednak mam nadzieję że zmiany które teraz mają być wprowadzane w tej firmie nie zakończą się jedynie na zmianie identyfikacji, że razem z nimi zmieni się podejście tych małych trybików które tą firme napędzają a o których nic nie wiemy. Czego im, Wam i sobie życzę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz