Teraz Grupa Pracuj ujednoliciła swoją identyfikację. Zastosowano wspólny kształt (baton zaczerpnięty z logo pracuj pl), krój czcionki oraz gradienty, które mają podkreślać nowoczesność marki.. Do tej pory niestety tak nie było.
Grupy (portali) chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Jednak dla jeszcze niewtajemniczonych przypomnę że jest to "firma" która dostarcza na naszym rynku rozwiązania rekrutacyjne. Pokrótce w ich serwisach umieszczane są ogłoszenia o możliwości podjęcia pracy oraz posiadają możliwość stworzenia swojego indywidualnego profilu zawodowego do którego zaglądają potencjalni pracodawcy i wyciągają najbardziej interesujące CV do siebie:) by zaproponować pracę.
W skład grupy wchodzą cztery portale:
Od 20 lipca Grupa Pracuj prezentuje się z odświeżonym logo, także wszystkie symbole zostały ujednolicone.
Dzięki zastosowaniu wspólnego kształtu dla wszystkich marek logo grupy bardzo upodobniło się kształtem i kolorem do logo serwisu pracuj.pl. Grupa z premedytacją nawiązała do swojej najlepiej znanej marki. Kolejne widoczne dwa kolory mają nawiązywać do kolorystyki dwóch pozostałych symboli jobs4.pl oraz eRecruiter.pl. W symbolu grupowym pominięto nawiązanie do ostatniego symbolu z portfela grupy którym jest serwis Profeo.pl.
Dodatkowo poprzez zastosowaniu powielenia "batona" logotyp sugeruje że w grupie znajdują się jeszcze inne portale (firmy). Użycie takiego powielenia daje dużo możliwości jeśli chodzi o rozrastanie się samej Grupy.
Wdrożenie nowego systemu identyfikacji rozpoczęło się już w czerwcu od zmiany układu strony oraz symbolu portalu Profeo.pl. Cała praca związana z projektowaniem symboliki grupowej została wykonana przez dział marketingu Grupy Pracuj.
Moim zdaniem podejście do tego tematu zdali celująco. Zastanawiam się jednak z jakiego powodu tak poważna firma na naszym rynku HR w internecie musiała sama zając się tym zadaniem. Czy taką pracą nie powinni zajmować się specjaliści...
Prywatnie nie byłbym zadowolony gdyby np: piekarz zajmował się sterowaniem statku kosmicznego - bo chyba nie o to chodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz