Kolejny nius identyfikacyjny. Lider podłóg drewnianych w naszym kraju firma Barlinek SA zmieniła swoje logo. Za projekt odpowiedzialne jest DN Studio.
Stare logo potrzebowało kilku zabiegów aby poprawić jego budowę. Posiadało zbyt wiele szczegółów które utrudniały jego odwzorowywanie na rożnych elementach systemy identyfikacji.
Spółka już przed kryzysem przymierzała się do rebrendingu, jednak krach jaki mieliśmy i poniekąd ciągle się borykamy wstrzymał ten proces aż do teraz.
Właśnie w tamtym okresie przyglądałem się i analizowałem stary już symbol spółki.
Było w nim wiele elementów jakie wymagały dopracowania.
Po pierwsze patrząc na ten symbol miało się wrażenie że widzimy zielona "parówkę" z pomarańczową plamą.
Bardzo dobrze że zrezygnowano z tego tła które dodatkowo posiadało biała ramkę która była problematyczna podczas umieszczania symbolu na małych elementach systemu identyfikacji. Dodatkowo użycie fontu z szeryfami powodowało takie same problemy przy wielkościach minimalnych jak omawiana wcześniej ramka.
Podkreślenie nazwy powodowało problemy które opisane wyżej - linia z którego wyrastał (zapewne niewiele osób wie) dąb Bartek. Jeśli zacząłem już o drzewie to i jemu potrzebne było nadanie charakterystycznego wyglądu który z daleka będzie ciągle przypominał dąb bądź inne drzewo a nie rozmazywał się w "jakąś" pomarańczową plamę.
Nowe logo mimo zastosowania popularnego teraz kroju czcionki (Dax) jest niezłe.
Przede wszystkim poprawiła się widoczność symbolu. Dzięki usunięciu zielonego tła nazwa została bardzo wyeksponowana. Drzewo nawet przy sporym zmniejszeniu (przeprowadziłem własną analizę tego znaku) np. jeśli będzie nadrukowane na długopisie nie straci nic ze swojego charakterystycznego wyglądu. Kiedy już się znak opatrzy będzie można brandować np. deski samym wypalonym stemplem tego drzewa (przykład w serii podłóg premium - taki mój marketingowy pomysł).
Bardzo fajnie że dzięki tym kilku zabiegom nowe logo Barlinka stało się lepiej czytelne a podpis "naturalne podłogi" przestał być równorzędny z nazwą. Dodatkowo zamiana na "DREWNIANE PODŁOGI" podkreśliło że sprzedawane deski podłogowe są z drewna a nie "naturalnego" prawie mdf-u.
W końcu podłogi Barlinka są produkowane z odpowiednio sklejonych desek a nie sztucznych laminatów naklejanych na płyty z mdf-u.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz